Czy związki zawodowe mogą bronić uprawnień samozatrudnionych i zleceniobiorców
Aby mówić o współpracy pracodawców ze związkami zawodowymi należy na początku zdefiniować kogo może ona obejmować.
I tak potocznie mówi się, że dotyczy ona pracodawców i pracowników, a więc odnosi się do osób objętych Kodeksem pracy. Taka ocena była prawidłowa do końca roku 2018, jednakże od dnia 1 stycznia 2019 r. prawo do tworzenia i wstępowania do związków zawodowych zostało rozszerzone na wszystkie osoby wykonujące pracę zarobkową, a więc zarówno współpracujące na podstawie umów prawa cywilnego (takich jak zlecenie, dzieło, świadczenie usług) jak też prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą (tzw B2B). Jedynym warunkiem jest, aby nie zatrudniały do tej pracy innych osób.
Poznaj program konferencji “Relacje ze związkami zawodowymi w 2023 r.”, 7 grudnia, online >>
W związku z powyższym obowiązek współpracy podmiotów zatrudniających ze związkami zawodowymi jest obecnie szerszy niż jeszcze kilka lat temu. Jak bowiem wskazuje art. 7 ustawy z dnia 23 maja 1991 r o związkach zawodowych w zakresie praw i interesów zbiorowych związki zawodowe reprezentują wszystkie osoby zatrudnione, niezależnie od ich przynależności związkowej. Postanowienie to nie oznacza jednak pełnego zrównania w prawach wszystkich zatrudnionych. Bowiem wskazane wyżej prawa i interesy muszą wynikać z konkretnych przepisów. Tak więc istnieje obecnie możliwość objęcia nie-pracowników postanowieniami układów zbiorowych pracy (bowiem tak stanowi art. 21 ust. 3 ustawy o związkach zawodowych) ale już nie regulaminami pracy i wynagradzania, bowiem te, zgodnie z regulacjami ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy, dotyczą jedynie pracowników. Osoby świadczące pracę na innej podstawie niż stosunek pracy nie będą korzystały z wynegocjowanych przez związki zawodowe świadczeń należnych zwalnianym w przypadku zwolnień grupowych, ale już w przypadku zakładowego funduszu świadczeń socjalnych istnieje możliwość przyznawania im określonych świadczeń. Osoby te mogą również uczestniczyć w akcjach protestacyjnych w ramach prowadzenia sporu zbiorowego pracy włącznie z prawem do strajku, o czym świadczy jednoznacznie art. 6 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.

Jeżeli chodzi o planowane zmiany w przepisach, to osoby niebędące pracownikami w jeszcze większym zakresie zostaną objęte działaniami związków zawodowych. I tak przykładowo zgodnie z dyskutowanym obecnie w Parlamencie projektem wprowadzenia do Kodeksu pracy dopuszczalności kontrolowania przez pracodawców trzeźwości pracowników, co będzie wymagało współdziałania ze związkami zawodowymi, przepisy te należy stosować także do osób wykonujących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy oraz do osób fizycznych prowadzących na własny rachunek działalność gospodarczą. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku wprowadzania wewnętrznych procedur zgłaszania naruszeń prawa i podejmowania działań następczych, co ma stanowić jeden z elementów wdrożenia do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku obrony praw poszczególnych osób świadczących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy. Co prawda cytowany wyżej art. 7 ustawy o związkach zawodowych stanowi, że w sprawach indywidualnych dotyczących wykonywania pracy zarobkowej związki zawodowe reprezentują prawa i interesy swoich członków, a także na wniosek niezrzeszonej osoby (a więc i współpracującej na innej podstawie niż stosunek pracy) mogą podjąć się obrony jej praw i interesów wobec pracodawcy. Nie oznacza to jednak, że w stosunku do tych osób, zakres oddziaływania związków zawodowych jest identyczny. I tak jeżeli chodzi o rozwiązywanie umów przez podmiot zatrudniający, to nadal konieczność konsultowania ich ze związkami zawodowymi dotyczy pracowników w rozumieniu Kodeksu pracy. Został już jednak wprowadzony jeden wyjątek, w stosunku do osób które pełnią funkcje związkowe i mimo iż nie są pracownikami rozwiązanie z nimi umów o współpracę lub też zmiana zawartych w nich warunków wymaga zgody albo co najmniej braku sprzeciwu związku zawodowego. W przypadku złamania tego postanowienia, osobie takiej przysługuje odszkodowanie.
Jak więc widać reprezentacja przez związki zawodowe osób współpracujących na innej podstawie niż stosunek pracy coraz bardziej rozszerza się, w związku z czym, na naszych oczach zbiorowe prawo pracy przekształca się w zbiorowe prawo zatrudnienia i już niedługo należy się spodziewać kolejnych jego odsłon.
Autor: Prof. UW dr hab. Krzysztof Walczak, Partner, C&C Chakowski & Ciszek
