Silny łańcuch dostaw, spokojna głowa. Jak Zakupy mogą budować odporność w niestabilnych czasach
I znowu to samo. Od kilku lat wszyscy w zakupach czujemy, co naprawdę znaczy „zakłócenie w łańcuchu dostaw”. Pandemia, wojna w Ukrainie, kryzysy surowcowe, zatory w portach – lista wyzwań jest długa. A co gorsza, wygląda na to, że to jeszcze nie koniec.
Obecnie na horyzoncie pojawia się kolejne zagrożenie – globalna wojna celna, napędzana agresywną polityką Donalda Trumpa. Dlatego dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy odpornego łańcucha dostaw. Ale co to właściwie znaczy? I jak my – Ludzie z Zakupów – możemy go budować?
Co to jest odporność łańcucha dostaw?
Odporność to zdolność do szybkiego reagowania i przetrwania w razie kryzysu. To nie znaczy, że przygotujemy się na wszystko. Ale możemy zawczasu zidentyfikować potencjalne zagrożenia i mieć gotowy plan działania.
Liczy się przygotowanie, partnerzy i dane, które pomagają nam działać sprawnie i pewnie. W dzisiejszych czasach to już nie opcja – to przewaga konkurencyjna.
Dywersyfikuj dostawców – nie opieraj całego domu na jednym filarze
Niby oczywiste, ale wciąż wiele firm opiera się na jednym dostawcy kluczowych komponentów. Warto tworzyć alternatywy – nawet jeśli są droższe lub mniej wygodne. To inwestycja w stabilność.
Zamiast szukać na ostatnią chwilę, już dziś zmapuj potencjalnych alternatywnych dostawców i nawiąż z nimi pierwsze kontakty. Gdy przyjdzie kryzys – będziesz gotowa/y.
Wykorzystuj technologię – to Twoje dodatkowe oczy i uszy
Nie da się zarządzać ryzykiem „na czuja”. Potrzebujemy danych – aktualnych, precyzyjnych i łatwo dostępnych. Tu z pomocą przychodzi technologia: systemy ERP, platformy EDI, analityka w czasie rzeczywistym, predykcja popytu.
Coraz więcej firm wdraża „digital twins”, „track & trace”, sztuczną inteligencję i automatyczne prognozowanie. To nie gadżety – to konkretne narzędzia, które zwiększają widoczność i wspierają podejmowanie decyzji.
Cyfrowa transformacja łańcucha dostaw to proces – ale warto go zacząć już dziś. Nawet mały krok może znacząco zwiększyć odporność całego systemu.
Monitoruj, analizuj, ucz się na bieżąco
Świat się zmienia – i to szybko. Dlatego warto być na bieżąco: z sytuacją geopolityczną, cenami surowców, kondycją dostawców.
Dobry system zakupowy to nie tylko dane historyczne, ale też aktualne dane i prognozy. Czy korzystasz z narzędzi do monitoringu ryzyka? Czy Twój zespół analizuje alternatywne źródła? To nie koszty – to inwestycje, które się zwracają.
Miej plan B (i C, i D)
Zarządzanie ryzykiem to dziś must-have. Wypisz, co może pójść nie tak – od pożaru u dostawcy, przez cyberatak, po brak kierowców – i zaplanuj, co wtedy zrobisz.
To tzw. plan ciągłości działania (Business Continuity Plan). Nie musisz robić wszystkiego naraz – zacznij od kluczowych kategorii i rozwijaj plan regularnie.
Buduj relacje, nie tylko kontrakty
Gdy wszystko działa, łatwo zapomnieć, że dostawca to nie tylko cena i termin. Silna relacja – oparta na zaufaniu, komunikacji i wspólnych celach – sprawia, że w kryzysie to właśnie my dostaniemy towar, a nie „kolejny klient z listy”.
Dostawca, który czuje się Twoim partnerem, chętniej pomoże w trudnej sytuacji, uprzedzi o problemach i będzie bardziej lojalny.
Odporność zaczyna się od Ciebie
Zakupy to łącznik między dostawcami, produkcją a biznesem. Od naszego podejścia, komunikacji i otwartości na zmiany zależy bardzo dużo.
Działajmy proaktywnie. Szukajmy rozwiązań, uczmy się na bieżąco i pamiętajmy: odporność buduje się każdego dnia, nie wtedy, gdy już wybuchnie pożar.
Na zakończenie: nie da się przewidzieć wszystkiego – ale można być gotowym na więcej.
Odporność łańcucha dostaw to nie stan idealny, ale proces. To sztuka balansowania między efektywnością a bezpieczeństwem. I choć nie zbudujemy „łańcucha niezniszczalnego”, możemy stworzyć taki, który nie załamie się przy pierwszym wstrząsie.
My, Kupcy, mamy dziś ogromny wpływ na przyszłość firm. Od naszych decyzji zależy, czy łańcuch przetrwa burzę. Pamiętajcie o tym!
Autorka: Agnieszka Kieliszek-Korczyńska, BUY & LEAD WISELY. Praktyk i doradca zakupowy, trener.