16-07-2008, 22:09
Amerykańskie giełdy w spektakularny sposób
odreagowywały w środę wcześniejszą przecenę. Po słabym początku, wymuszonym
przede wszystkim informacjami o poziomie czerwcowej inflacji konsumenckiej,
indeksy gwałtownie ruszyły w górę wspierane taniejącą ropą i danymi o produkcji
przemysłowej. Swoje trzy grosze dołożyły nadspodziewanie dobre wyniki Wells
Fargo, największego banku na Zachodnim Wybrzeżu, które nieco złagodziły obawy o
kondycję sektora finansowego. Ostatecznie, to własnie ta branża miała największy
udział w środowym rajdzie indeksów.