12-12-2008, 07:53
Po znaczących przecenach na
azjatyckich parkietach i Wall Street, inwestorzy staną przed trudnym zadaniem
utrzymania indeksów w pobliżu wczorajszego zamknięcia. GPW, która nie błyszczała
na poprzednich sesjach, tym bardziej jest skłonna do brylowania w czerwonym
kolorze. Byki muszą szukać oparcia w mniejszym spadku amerykańskiej sprzedaży
detalicznej w listopadzie niż prognozują to ekonomiści i w tym upatrywać swej
szansy na utrzymanie przyzwoitych tygodniowych zysków.