Puls Inwestora

Pogorszenie się nastawienia inwestorów do rynków wschodzących odbija się negatywnie na notowaniach złotego. Dodatkowym impulsem, który może ściągać rodzimą walutę w dół, będą wydarzenia polityczne.

W środę rano złoty umacniał się do euro i tracił do dolara reagując w ten sposób na spadek kursu EUR/USD. Nie sygnalizowało to słabości naszej waluty, bo reakcją na wzmocnienie dolara na rynkach światowych zwykle bywa jej osłabienie do obu głównych walut. Taki stan trwał jednak stosunkowo krótko - właściwa dla naszego rynku korelacja szybko wróciła i kursy obu głównych walut ruszyły zgodnie na północ. Posiadacze złotego mieli szczęście, bo jednocześnie rósł kurs USD/JPY, a to osłabiało wpływ spadającego EUR/USD. Mimo to osłabienie było jednak znaczące. Rozpoczęła się korekta w ramach trendu wzmacniającego złotego.

Z punktu widzenia analizy technicznej indeks WIG20 wciąż pozostaje w trzytygodniowej stabilizacji, którą od dołu ogranicza dołek z sprzed tygodnia (3793,68 pkt), natomiast od góry szczyt z 6 lipca br. (3899,59 pkt). Pomimo, że wykres generuje coraz więcej ostrzeżeń przed większą korektą, to dopiero wybicie dołem z tej stabilizacji będzie sygnałem do sprzedaży akcji. Wówczas spadki mogą sięgnąć poziomu 3402-3479 pkt.

Ceny miedzi spadły w Szanghaju trzeci dzień z rzędu, po informacji, iż zastój na amerykańskim rynku mieszkaniowym studzi popyt na surowiec w USA - drugim największym światowym konsumencie miedzi.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w czwartek przelał do OFE 378,5 mln zł - poinformowało biuro prasowe ZUS.

Na giełdach Azji utrzymują się złe nastroje. Regionalny Morgan Stanley Capital International Asia Pacific Index tracił 0,8 proc. o 14.20 w Tokio. Rozczarowanie spowodowały słabe wyniki spółek i spadek notowań metali. Giełda w Tokio zakończyła sesję 0,9 proc. zniżką średniej Nikkei. Indeks giełdy w Seulu spadł aż o 2 proc.

Już jest duży, a będzie jeszcze większy. Mowa o PKO BP, największym banku detalicznym w Polsce, wartym prawie 60 mld zł. Jego prezes Rafał Juszczak nie zagrzał dobrze fotela, a już rusza do rozmów o kapitałowych mariażach. Na początek notowany na giełdzie bank zamierza rozpocząć prace nad utworzeniem grupy z PZU. Tego sobie ostatnio zażyczył premier.

Spadki w USA napędziły stracha inwestorom na świecie. Analitycy twierdzą jednak, że hossa wciąż trzyma się mocno.

Dobre wieści dla branży rolno-spożywczej. Bruksela dała zielone światło miliardowym funduszom dla Polski.